Tego jeszcze nie było!

"Twórca"

Szedł Twórca przez miasto, prosto przed siebie.
Niewzruszony niczym, o wodzie i chlebie.
Natrafił nagle na dziwne zjawisko
- pełne śmieci, cuchnące wysypisko.
Na całym terenie, od siatki do siatki:
Torby, lodówki, złom i zabawki.
Pomyślał Twórca: "Toż to tragedia!"
Chwile później już o tym nie pamiętał.
Gdyby poszukać, znaleźć można wszystko.
Odwrócił wzrok Twórca, bo do celu już blisko.
Lecz jedna z butelek podeszła do niego
I pyta: "Dokąd idziesz, mój drogi kolego?"
Twórca powiedział: "Muszę się spieszyć,
Do zrobienia jeszcze wiele ważnych rzeczy!"
Ciekawy, dlaczego leży tu butelka,
Koń na biegunach, piórnik, ekierka,
Zapytał: "A kto cię wyrzucił? A kto cię stworzył?
Kto tyle rzeczy na ziemię wyłożył?"
-"Jedna z istot podobnych do ciebie,
A kim ty jesteś?"
-"Jestem … człowiekiem."